Powstanie Warszawskie

  

Róg Wareckiej i Nowego Światu


Właz kanałowy przy kamienicy Mikulskiego (Nowy Świat 53, Warecka 2/8)Właz kanałowy, skrzyżowanie ulic Wareckiej i Nowego Światu, przy kamienicy Mikulskiego (Nowy Świat 53, Warecka 2/8). Tym włazem kończył się kanał ewakuacyjny (główny) podczas ewakuacji ze Starówki do Śródmieścia. Trasa wiodła z Pl. Krasińskich pod ul. Miodową, Krakowskie Przedmieście i Nowy Świat.

 

Sanitariuszki i ranny powstaniec z "Parasola" po wyjściu z kanałów na ul. Wareckiej przy Nowym Świecie. W środku stoi Maria Stypułkowska - Chojecka ps. "Kama", po prawej Krzysztof Palester ps. „Krzych”, jeden z obrońców Pałacyku Michla. (Fotografia ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego)Sanitariuszki i ranny powstaniec z „Parasola” po wyjściu z kanałów na ul. Wareckiej przy Nowym Świecie. W środku stoi Maria Stypułkowska – Chojecka ps. „Kama”, po prawej Krzysztof Palester ps. „Krzych”, jeden z obrońców Pałacyku Michla.

(Fotografia ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego).

 

Relacja Danuty Kaczyńskiej ps. „Lena”, I pluton, 1. kompania:

„Przy włazie, obok śródmiejskich powstańców, pomagających przy wychodzeniu, i tzw. peżetek, częstujących kawą, czekały rodziny i przyjaciele pragnący jak najszybciej dowiedzieć się o losach swoich bliskich.

Pamiętam to spotkanie ze Śródmieściem. Z obu stron włazu klęczeli chłopcy, schwycili mnie pod pachy i pomagali wyjść.
Usłyszałam czyjś głos:
– Co to za oddział wychodzi?
– „Parasol”.
– A czy jest z wami „Lena”?
– To ja.
– Ktoś o panią od wczoraj tu pyta. Hej, kto szuka „Leny” z Parasola? No, nie ma. Jeszcze niedawno tu był…

Wychodzenie powstańców ze Starówki z kanału na ul. Wareckiej, obsługa włazu wyciąga rannego powstańca. Również większą część rannych z „Parasola” udało się ewakuować w dwóch grupach tą drogą do Śródmieścia, jedną z nich dowodził Stanisław Jastrzębski ps. „Kopeć”. (Fotografia ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego)

Wychodzenie powstańców ze Starówki z kanału na ul. Wareckiej.

Cóż za cudowne uczucie, że w tej dzielnicy spokoju ktoś na człowieka czeka! Nie dziwię się, że kiedy poprzedniego dnia czekała przy włazie na rannego „Jura” (Jerzy Hołownia) jego dziewczyna, natychmiast postanowił się żenić”.

Danuta Kaczyńska, Dziewczęta z Parasola, Warszawa 1993, str. 282

 

Wychodzenie powstańców ze Starówki z kanału na ul. Wareckiej, obsługa włazu wyciąga rannego powstańca. Również większą część rannych z „Parasola” udało się ewakuować w dwóch grupach tą drogą do Śródmieścia, jedną z nich dowodził Stanisław Jastrzębski ps. „Kopeć”.

(Fotografia ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego)