„— A tam krzyż stoi… w tym miejscu… — Z jakiej racji krzyż w tym miejscu — a? — Jak to krzyż, panie generale… Ludzie postawią, drudzy czapki uchylają — i tak se ta stoi… Już też i spróchniał od dołu, podparło go się tam z boku dwoma „pasierbami”… — Kto postawił? — nalegał generał. […]